Myślałam ostatnio, że temat emocji już wyczerpałam. Wstyd gdzieś się schował. Pamiętam, że ktoś kiedyś zapytał o niego na instagramie. Napisałam wtedy, że koleś towarzyszył mi latami. Trwał przy mnie wiernie w przeciwieństwie do mieszkań, rzeczy, a nawet ludzi, którzy przychodzili i odchodzili. Najpierw siedział w ukryciu – jak choroba, która trawi cię…
O tym, jak zaszyłam się Bieszczadach, choć chciałam na Krecie
Lato przeleciało nam koło nosa. W lipcu i sierpniu – zamiast korzystać ze słońca, wygrzewać się na plaży, skakać przez morskie fale, czy drzemać w hamaku – malowaliśmy ściany, kładliśmy podłogi, kręciliśmy listwy i szorowaliśmy okna. Po dwutygodniowym urlopie wróciliśmy do pracy bardziej zmęczeni niż przed nim. Wszyscy bili brawo i mówili…
Przyjemność? Tak, poproszę
Przyjemność… … pachnie gorącą czekoladą, świeżo mieloną kawą i rześkim górskim porankiem. … smakuje jak lody pistacjowe, gruzińskie bakłażany z pastą orzechową i drożdżówki mamy. … jest w dotyku jak ciepły piasek na plaży, dłonie G., gdy łaskoczą moje stopy i nosek Zeldy na zaspanym policzku. … brzmi jak szum morza i…
Gdy ciało mówi dość
W wieku dwudziestu pięciu lat zaczęłam się sypać, jakby zegar biologiczny zwariował. Gdyby nie korporacyjny pakiet medyczny, z którego już wtedy miałam przywiliej korzystać, nie robiłabym chyba nic innego, poza staniem w kolejkach do lekarza. Zaczęło się od perypetii z układem pokarmowym. Dostawałam różne leki, chodziłam od specjcalisty do specjalisty, od badania…
Dlaczego boję się smutku?
Czy to jeszcze smutek, czy już depresja? Ile dni, tygodni może trwać smutek? Do kiedy można go osładzać nutellą, zagryzać czekoladą i przesypiać pod kocem, a kiedy powinno się udać do psychoterapeuty lub psychiatry? Nie wiem. Pewnie nikt nie wie. Boję się smutku. Boję się, że mnie wciągnie, że ugrzęznę w nim,…
(Nie)winna
Ponad miesiąc temu zapytałam na moim instagramowym stories, o czym ma być kolejne #TAKdlaemocji. Dostałam kilka odpowiedzi, najczęściej powtarzał się w nich lęk, choć ten wzięłam na tapetę jako pierwszy (w październiku ubiegłego roku). Możliwe, że odpowiadający nie czytali tego wpisu, a możliwe, że lęk jest dla nich szczególnie problematyczny. Dla mnie…
Czy wdzięczności można się nauczyć?
Psycholog pozytywny powiedziałby pewnie, że można, a nawet trzeba. Naukę możesz zacząć już dziś. Kup ładny notatnik. Otwórz go wieczorem i wypisz pięć rzeczy, za które jesteś wdzięczna(y). Powtarzaj tę czynność każdego dnia. Nic nie przychodzi Ci do głowy? Nie martw się, w Internecie znajdziesz mnóstwo journaling prompts, czyli podpowiedzi w rodzaju:…
Pierwsze urodziny Czule czuję
Dokładnie dziś mija rok odkąd zaprosiłam Cię do najczulszego miejsca w Internecie, mojego miejsca. Co się przez ten rok wydarzyło? Niestety nie otrzymałam tytułu wschodzącej gwiazdy skazanej na wyginięcie blogosfery, nie podbiłam Instagrama, nie reklamuję na swojej stronie lamp antydepresyjnych, a nawet lodów o przedłużonym uwalnianiu endorfin. Jestem Kinga, choć zaczynałam jako…
Bezsilność po prostu jest
Bezsilność nie jest sexy. Przed pandemią w ogóle się o niej nie mówiło i nie pisało. Nie było dla mniej miejsca na facebookach, instagramach i linkedinach. Bezsilność nie pasuje do świata, w którym świadomie zarządza się karierą, marką osobistą, sobą, związkiem i dziećmi-projektami. Ten świat to przecież niekończące się pasmo sukcesów, dłuższe…
O co właściwie chodzi z tą normalizacją
Jakiś czas temu obiecałam napisać o normalizacji tematu zdrowia i zaburzeń psychicznych. Później pomyślałam, że bardzo nie lubię słów normalny, nienormalny i że trochę się wkopałam. Co właściwie oznacza normalny? Normalny w odniesieniu do czego? Co jest normą, a co nie jest? Głowiłam się i głowiłam. Szukałam tej niby normalności i za…